Szkodniki w restauracji

Szkodniki w restauracji

Pojawienie się insektów, czy też szkodników w domu jest sytuacją, która może przytrafić się każdemu, bez względu na porę roku, czy też środki ostrożności jakie podejmujemy. Szczury, czy też myszy mogą zamieszkać w każdym domu lub bloku. Problem zaczyna się, kiedy miejsce, w którym pojawiły się szczury to restauracja lub inne miejsce użyteczności publicznej. Koszmar każdego restauratora, ale z drugiej strony szczury to gryzonie, które nawet nie zapraszane potrafią odwiedzić lokal bez zaproszenia. Miejscem, gdzie najchętniej bytują są oczywiście przyrestauracyjne śmietniki. Dla gryzonie śmietniki te są doskonałym miejscem, w którym mogą znaleźć darmowe jedzenie. Aby zapobiec takim odwiedzinom należy starannie zamykać za sobą pojemniki ze śmieciami, aby szczury nie miały do nich dostępu. Brak dostępu do darmowego jedzenie zniechęci je do ponownych odwiedzin.
Kolejnym problemem z którym stykają się restauratorzy w swoich lokalach to karaluchy. Restauracje często zlokalizowane są w budynkach/kamienicach w starych częściach miasta, w których oprócz różnego rodzaju gryzoniami starymi lokatorami są również karaluchy, znane również jako prusaki lub karaczany. Karaluchy żyją w bezpośrednim sąsiedztwie ludzi i są wszystkożerne. W Polsce występuje około 16 gatunków tych owadów, z czego dwa występują blisko człowieka.

Nie taki karaluch straszny?

Karaluchy są nielubiane przez ludzi i zawzięcie tępione. Powodem takiego strachu człowieka przed karaluchami są choroby jakie przenosi na sobie. Podaje się, iż na karaluchach bytuje nawet 80 chorobotwórczych bakterii (niektóre odporne są na antybiotyki) w tym między innymi dur brzuszny, żółtaczka czy też gruźlica. Poza chorobami, karaluchy swoimi odchodami oraz ciałami martwych osobników zanieczyszczają jedzenie, które staje się bezużyteczne, a nawet groźne dla zdrowia człowieka. Na nieszczęście dla człowieka prusaki są owadami stadnymi (rozpoznają się po zapachu), bardzo szybko rozmnażającymi się oraz bardzo odpornymi na głód (potrafią przeżyć bez jedzenia nawet 40 dni).

Co zrobić, gdy w naszej restauracji pojawią się gryzonie lub karaluchy?

Nie zwlekając należy zwrócić się o pomoc do dobrej firmy zajmującej się deratyzacją, zwalczaniem karaluchów oraz innych insektów. Każdy dzień zwłoki może mieć wpływ na ruch w naszej restauracji, a co najważniejsze na jej renomę, którą jak wszyscy wiedzą trudno zdobyć, ale łatwo stracić.
Polecamy usługi najlepszej firmy deratyzacyjnej w Krakowie – www.dezynsekcja-krakow.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *